Wspinanie się po sztucznej ściance może być bardzo satysfakcjonujące, a na świecie powstają ściany ogromnych rozmiarów, które stanowią wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych wspinaczy. Wiele osób jest jednak zdania, że sztuczne warunki nigdy nie zastąpią tzw. żywej ściany, czyli naturalnej skały, na której nikt nie instalował chwytów wspinaczkowych, a wejście na górę jest możliwe tylko po wyszukaniu odpowiednich szczelin i właściwym ich wykorzystaniu.
Wspinanie się na prawdziwą skałę ma również tę zaletę, że to sport na świeżym powietrzu, często w pięknych okolicach przyrody. Zieleń albo wielkie skały wokół, czasem ruiny zamku majaczące na horyzoncie. To o wiele ciekawsze, niż krajobraz sali gimnastycznej czy nawet miejskiego parku.
Aby jednak spełnić marzenie większości wspinaczy i zdobyć żywą skałę, musimy najpierw się odpowiednio przygotować. Pierwszy krok to zapisanie i ćwiczenia na sztucznych ściankach w klubie wspinaczkowym. Drugi to regularne treningi i wzmacnianie mięśni oraz stawów.
Trzeci to zakup -własnego, profesjonalnego sprzętu i wreszcie wybór pierwszej ściany do zdobycia.